Systemy alarmowe

  • System zwykły

    System składa się z kilkudziesięciu elementów – centrali alarmowej, czujek i detektorów, sygnalizatorów, manipulatorów – które trzeba ze sobą połączyć. Służące do tego przewody przechodzą przez niemal wszystkie pomieszczenia. Z tego wynika największy kłopot z montażem alarmu – nikt nie chce, żeby przewody były widoczne, więc ukrywa się je tak jak w przypadku każdej instalacji elektrycznej – najlepiej pod tynkiem. Generalny remont jest więc dobrą okazją do montażu instalacji alarmowej – bruzdy w tynku na przewody można zrobić przed przeprowadzeniem prac wykończeniowych, które zwykle i tak polegają na naprawianiu, a nawet wykonywaniu od nowa okładzin ściennych.

  • System bezprzewodowy

    Są też systemy alarmowe bezprzewodowe. Czy zatem nie lepiej zdecydować się na taki, zwłaszcza gdy remont nie obejmuje naprawy ścian? Na pewno praca jest wtedy łatwiejsza, ale trzeba brać pod uwagę, że urządzenia komunikujące się ze sobą drogą radiową są drogie, a ich działanie stosunkowo łatwo zakłócić. Wprawdzie można je zabezpieczyć przed zakłóceniami, lecz wtedy trzeba wydać jeszcze więcej. Dlatego warto się zdecydować na takie rozwiązanie tylko w sytuacji, gdy wykonanie instalacji przewodowej jest bardzo trudne i przez to nieopłacalne. Generalny remont domu to zwykle jednak dobra okazja, żeby rozprowadzić przewody i zastosować urządzenia tańsze i sprawiające mniej problemów w trakcie eksploatacji – takich jak choćby wyczerpujące się baterie, które trzeba wymieniać w każdej czujce bezprzewodowej.

  • Typowe SSWiN składają się z centrali alarmowej, czujek i detektorów, sygnalizatora, zwykle także z urządzeń przekazujących informacje o stanie systemu (komunikatorów) za pomocą sieci telefonii stacjonarnej (dialery), komórkowej (moduły GSM), Internetu (komunikatory TCP/IP) albo fal radiowych na odległość kilkunastu kilometrów (radiopowiadomienie). Możliwe jest też zastosowanie radiolinii do zdalnego w łączania i wyłączania stanu czuwania alarmu pilotem. Często stosowane są również przyciski napadowe, które umożliwiają mieszkańcom wywołanie alarmu w chwili, gdy poczują się zagrożeni. Wzbudzenie alarmu następuje w wyniku wykrycia intruza przez czujkę. Najczęściej stosowane są pasywne czujki podczerwieni (PIR) reagujące na zmiany natężenia promieniowania cieplnego oraz czujki dualne, w których jest dodatkowo detektor mikrofalowy (MW). Podwójna detekcja (PIR + MW) pozwala wyeliminować fałszywe alarmy spowodowane zmianami temperatury w pomieszczeniach z klimatyzatorami, piecami czy kominkami. Wzbudzenie alarmu następuje w wyniku wykrycia ruchu przez którąś z czujek w jej polu widzenia. Mogą zatem chronić pomieszczenia, w których nikt nie powinien przebywać. Żeby alarm nie tylko chronił dom podczas nieobecności mieszkańców, ale także dawał im poczucie bezpieczeństwa, kiedy w nim są, stosuje się tak zwaną ochronę obwodową. Zwykle zabezpiecza się linię przebiegającą przez okna i drzwi zewnętrzne – odpowiednie są do tego czujki magnetyczne (kontaktrony) reagujące na ich otwarcie, które skutkuje przerwaniem obwodu elektrycznego. Ich uzupełnieniem mogą być czujki wibracyjne wychwytujące drgania charakterystyczne dla prób sforsowania drzwi lub okien, do których się je mocuje, ewentualnie czujki reagujące na dźwięk tłuczonego szkła. Czujki mogą być zintegrowane – jedno urządzenie jest wtedy jednocześnie czujką magnetyczną i wibracyjną bądź czujką ruchu i stłuczenia szyby. Chroniony może być też teren wokół budynku. Stosuje się do tego aktywne bariery (tory) podczerwieni – nadajniki wysyłające wiązki promieniowania podczerwonego w kierunku odbiorników, które mogą być od nich oddalone nawet o 50 m. W szczególnych przypadkach w systemie alarmowym mogą się znaleźć jeszcze czujki specjalnego przeznaczenia, na przykład maty naciskowe reagujące na próbę podniesienia wartościowego przedmiotu. Centrala, a wraz z nią cały system alarmowy, jest oczywiście zasilana energią elektryczną. Żeby awaria zasilania nie spowodowała natychmiastowego unieruchomienia systemu, wyposaża się ją w akumulator. Alarm w podstawowej wersji obsługuje się za pomocą tak zwanego manipulatora, czyli klawiatury. Umożliwia ona w łączenie i wyłączenie systemu przez w prowadzenie odpowiedniego kodu dostępu oraz programowanie, na przykład wybór czujek, które mają zostać uruchomione. Wyświetlacz manipulatora może przekazywać komunikaty o niedomkniętych drzwiach i oknach, ewentualnie o awariach systemu. W systemie może być kilka manipulatorów – w każdym z miejsc, w których uzbraja się alarm, czyli oprócz głównego wejścia na przykład w garażu albo w sypialni.

System alarmowy SSWiN

Przez fachowców określany jest skrótem SSWiN (System Sygnalizacji Włamania i Napadu). To zespół urządzeń służących do wykrywania i sygnalizowania wejścia bądź jego próby lub obecności osoby do tego nieuprawnionej. Choć nie ma przepisów nakazujących stosowanie w domach jednorodzinnych konkretnych systemów, instalatorzy stosują się do rozporządzenia MSWiA w sprawie wymagań, jakim powinna odpowiadać ochrona wartości pieniężnych przechowywanych i transportowanych przez przedsiębiorców i inne jednostki organizacyjne. Za odpowiedni do domu mieszkalnego jest uznawany system zapewniający trzeci stopień zabezpieczenia opisany w rozporządzeniu , czyli wykrywający:W stosunku do innych stosowanych w ogrzewaniu paliw (gazowych, płynnych, lub stałych) ogrzewanie elektryczne charakteryzuje wiele zalet. Najważniejsze z nich to:





Centrala alarmowa

Jest mózgiem systemu – odbiera sygnały z czujek, detektorów i przycisków, przetwarza je, sygnalizuje ich stan, a kiedy alarm jest uzbrojony, uruchamia sygnał alarmowy. Może też inicjować transmisję informacji o zdarzeniu. Bardziej zaawansowane modele central mają dodatkowe funkcje: